Archiwum 26 czerwca 2017


cze 26 2017 Ogłoszenia Warszawa czyli szukamy działki...
Komentarze (0)

Niestety poszukiwanie działki nie jest łatwe. Codzienne przeglądanie ogłoszeń, przeliczenia, sprawdzanie różnych miejsc i wariantów. Trudna robota. Odwiedziałam wiele miejsc, które nie były warte uwagi więc o takich zupełnie nie wspominałam mężowi. Jeździłam na spotkania z małym dzieckiem w nosidełku, pytałam o szczegóły, o przyłącza, o warunki zabudowy.

Dobra szkoła życia. Wiele osób chciało nas wsadzić na minę, sprzedać działkę podmokłą, twierdząc, że to tylko chwilowy deszcz. Było tego sporo, ale większość nie odpowiadała nam z różnych powodów. Chcieliśmy trafić w dobre sąsiedztwo. Odpadał też zakup działki na Białołęce, ale w takim miejscu, z którego trudno wydostać się zimą - zapewniam, że takie miejsca istnieją w okolicach Warszawy.

Nawet w pewnym momencie zaczeliśmy rozważać zakup działki w Nieporęcie, w grę również wchodziła Zielona lub Marki. Codzienne sprawdzanie OLX i Allegro - było tego dużo.

Jak już coś namierzyłam to wcześniej sprawdzałam w https://www.google.pl/maps/ żeby się zorientować w terenie, jak towszystko wygląda z lotu ptaka. Na tej mapie fajne jest też to, że w niektóre miejsca można pójść na wirtualny spacer. Funkcja bardzo fajna, chociaż nie zawsze widoki były aktualne. O tego czasu używam Google.pl nawet jako nawigacji samochodowej.